This is an automated archive made by the Lemmit Bot.

The original was posted on /r/polska by /u/m3gadup3k on 2025-02-08 15:29:12+00:00.


Edit: zdjęcie ma na celu pokazać tylko i wyłącznie jak przedstawiona zostanie wam oferta. Piszę to nie po to żeby mnie ktoś poklepał po plecach, ale żeby nikt z was się nie naciął.

TLDR Jak będziecie chcieli wziąć kredyt na samochód w AAAauto to dadzą wam pozorny wybór a i tak was wydymają, nieważne co wybierzecie.

Chciałbym przestrzec wszystkich ludzi którzy rozważają zakupienie samochodu w AAAauto i finansowanie go w części lub w całości. Proces kupowania samochodu oraz zostawiania starego w rozliczeniu wygląda tak, że na początku ogląda się auto, później wycenia się swoje stare auto a później dochodzi do sprzedaży. Całość trwa około 3-4 godzin. Musicie się przygotować na to że wasz samochód zostanie wyceniony na około 60-80% wartości rynkowej, na to akurat byłem przygotowany, bo w końcu oszczędzaja mi tygodni męki ze sprzedażą.

To na co nie byłem przygotowany to fakt, że będą też chcieli na mnie nieuczciwie zarobić podczas oferty finansowania bo moja czujność została uśpiona podczas niskiej wyceny, myślałem że tyle wystarczy. Podczas propozycji finansowania po uzyskaniu informacji jaka wysokość raty byście chcieli Pan zaproponuje wam na kartce dwie oferty rozdzielone pionową linią. Po lewej będzie kilka produktów, o które nikt by nigdy nie poprosił takie jak dodatkowe ubezpieczenia i jakieś lokalizatory. Po prawej będzie wielki napis samo auto, a na dole obydwu ofert będzie praktycznie tyle samo rat po tyle samo. Byłem tam z tatą i kilkukrotnie zadawaliśmy pytanie jak to możliwe, że te oferty są takie same i jaki jest haczyk. Pan odpowiadał za każdym razem, że niektórzy po prostu nie chcą (XD). Okazuje się, że to jest tylko pozorne dawanie wyboru, bo w opcji po lewej bierzemy kredyt na 9 tysięcy złotych więcej a w opcji po prawej jest wliczona gigantyczna prowizja(lub bandyckie oprocentowanie). Ciekaw jestem ile osób oprócz mnie nie zorientowało się o takim stanie rzeczy i płacą dalej, w końcu mają taką ratę jaką chcieli. Ja zdecydowałem się zrezygnować z ubezpieczeń i zapłacić gotówką, bo miałem taką możliwość finansową, ale wiem że nie każdy ma, sam nie miałem jeszcze pare lat temu. Tacy ludzie muszą albo płacić dalej bądź co bądź raty na które się zgodzili lub zrezygnować z samochodu(jeśli to możliwe). Jeśli zamierzacie pisać, że dałem się zrobić i to moja wina to miejcie na uwadze fakt, że aaaauto to gigantyczna firma działająca w całej Polsce, nie auto-handel u Pana Janusza. W AAAauto nie można w uczciwy sposób sfinansować samochodu. Jedyny wybór to albo dać się zmusić do kupienia ubezpieczenia za 9k(z odsetkami ok. 12k) lub wziąć chwilówkę na samochód. Wyobraźcie sobie że w MediaExpert też was próbują tak wydymać na ratach. Podczas rozmowy z kierowniczka salonu zostałem nazwany oszustem bo chciałem zapłacić gotówką tylko za samochód bez ubezpieczeń. Sprawę w przyszłym tygodniu zgłoszę do UOKiK, jeśli wam też się coś takiego przytrafiło to również do tego zachęcam.