This is an automated archive made by the Lemmit Bot.

The original was posted on /r/polska by /u/casper_bullet on 2024-04-10 09:19:04.


Tak jak w tytule, przez to że nie jestem nigdzie zameldowany nie dostałem wezwania. Zgłosiłem się w połowie marca do urzędu miasta, tam mi powiedziano abym poszedł tam gdzie są przeprowadzane owe komisję. Jechałem 15km i czekałem godzinę tylko po to aby zostać wyśmianym przez jakąś starą kurwe że “hehe a co ty młody pod mostem mieszkasz że nie jesteś zameldowany?”. Powiedziano mi również że mam wypierdalać do urzędu miasta i tam to sobie załatwiać, na to powiedziałem że właśnie wysłali mnie tu z urzędu abym “zgłosił się na ochotnika” na co wzruszyli ramionami xD. Nie powiem, po tym się wkurwiłem i uznałem że wyjebane w to, nie będę latał po urzędach i marnował czas. Ale teraz się zreflektowalem i zastanowiłem się czy cos mi grozi za to? W końcu z tego co pamiętam kara pozbawienia wolności grozi tylko w przypadku niestawienia się na komisję, na którą defacto nie dostałem przecież żadnego wezwania, a gdy sam wyraziłem chęć rozwiązania problemu, ci nie mogli mi nic poradzić.